Podżoga do niecnoty, do złego ponęta. Naprzód biorą nożyki, osadzają pustki, Biorą czapki, szabelki, wyszywane chustki. W żarty to obracają, mówią pospolicie: Bodaj zdhibl kto liubi; więc kradną sowicie. Pisma poetyczne polskie Sebestyana Fabiana Klonowicza - 100 psl. autoriai: Sebastian Fabian Klonowicz - 1858 - 258 psl. Visos knygos peržiūra -
|