Żywot człowieka poczciwegonakładem Wydawnictwa Biblioteki Polskiej, 1859 - 414 psl. |
Kiti leidimai - Peržiūrėti viską
Pagrindiniai terminai ir frazės
abychmy abyś albo Antygon azaz Azaż barzo będą będziesz boć Bóg chociaj cię cnota cnoty coby cóż czasem czem czło człowiek człowieka poczciwego dał gdyż inszego iście iżby jakie jakoby jakoż jeśli jeśliże k'temu kazał każdemu każdy kiem król leda ludzie mało masz miał mię Mikołaj Rej możesz mógł musi myśl myśli nadobnie Nagłowic niego niemasz nietylko niźli niżli Nuż onego onej onemu onę onych onym Pana Panu Patrzajże perfumy pewnie pieczy pilnie poczciwemu poczciwie poczciwość poczciwy człowiek potem powa powieda powiedając powiedział przedsię przygodzić przypadki przypowieść przyrodzenie psiną raczył Reja rozumem rzeczy sława słońce snać snadnie Sokrates Solon stępków swej swemi swoich swojej swoję świata tedy temi tobie trzeba uczynić ustawicznie używać wedle widamy widzisz wiele wierz więcej wnet wójt wrzód wszakoż wszem wszędy wszytki wżdy zasię zawżdy Żywot człowieka poczciwego żywota swego
Populiarios ištraukos
109 psl. - Albowiem szlachectwo prawe jest jakaś moc dziwna a prawie gniazdo cnoty, sławy, każdej powagi i poczciwości. A kto to gniazdo tak zacne dobrowolnie sam przez się szkaradzi, jest podobien ku owemu śmierdzącemu dudkowi, co i sam śmierdzi, i gniazdo swe zawżdy zaplugawi, czego inszy żaden ptak nie czyni, i owszem je sobie zawżdy każdy chędoży.
227 psl. - ... człowiek może snadnie użyć. Bo gdy przypadnie wiosna, azaż owo nie rozkosz z żonką, z czeladką po sadkoch, po ogródkoch sobie chodzić, szczepków naszczepić, drobne drzewka rozsadzić, niepotrzebne gałązki obcinać, mszyce pozbierać, krzaczki »» ochędożyć, okopać, trzaskowiskiem osypać?
68 psl. - Nuż gdy jeszcze owi przyrodzeni błazenkowie a owy dziateczki wdzięczne przypadną, gdy jako ptaszątka koło stołu biegając świrkocą, a około nich kuglują, jaka to jest rozkosz a jaka pociecha.
235 psl. - Po obiedzie się do gumienka przechodzić, dopatrzyć się jeśli dobrze wymłacają, jeśli kłos wytrzęsają, jeśli słomę dobrze układaią, plewki, zgoninki chędogo pochowają. A jeśli jeszcze to kto ma iż na wozy nasypują, łaszty do szkut albo do komieg odwożą. A jeśli tego nie ma, tedy wżdy do targu nasypą, za co i pieniążków, i świeżego miąska, i białych chlebów, i korzenia, i co rozkażesz toć przyniosą, także i winka jeślić go będzie potrzeba.
235 psl. - ... się zachować, i sobie pożytek może się z tego uczynić. Kto też ma jeziora, stawy, wielkie niewody, azaż nie rozkosz po głębokich wodach się nachodzić albo najeżdzić, niewody zapuścić, ryb rozlicznych nałowić, także się i przyjacielem zachować, i sobie pożytek uczynić.
227 psl. - Bo nowo wsadzony korzeń, gdyj jeszcze w sobie wilgotności nie ma, gdzie wiele gałęzi na górze, nie może ich używić. Też gdy szczepisz a pniaczek rozbijesz, tedy nożykiem nadobnie gniazdeczka gdzie masz gałązkę wsadzić wybierz, tedy i gałązka pięknie przystanie, i pniaczek jej nie ściśnie, a nie zmorzy, i wnet ją snadniej sok obleje iż się prędko przyjmie.
56 psl. - Księże opacie, a nie poprawiło się wam nic?" Powiedział ksiądz, iż barzo mało. Powiedział mu pan, iż będzie dalibóg dobrze. Drugiego dnia nie dał mu także nic jeść. Rano przyszedł, ksiądz mu powiedział, iż mu się już jeść zachciewa. Przedsię mu nie dał nic jeść. Trzeciego dnia już na urząd bd nie szedł do niego. Alić ksiądz, wynurzywszy łeb z komnaty, woła: „Prze miły Bóg, dajcie co jeść!
130 psl. - ... jako zgrzebi z gęby wloką, oczy się jako u szczurka, kiedy z mąki wylezie, błyszczą, suknisko popluskał, a czasem je za sobą po błotu wlecze, pierza we łbie pełno; więc mruczy, sam nie wie co, wszytkim łaje, wszytkim przymawia.
231 psl. - Używaj, miła duszo, masz wszytkiego dobrego dosyć", a wszakoż z bojaźnią Bożą az wiernym dziękowaniem Jemu. Pojedziesz zasię sobie z krogulaszkiem60 do żniwa, ano nadobnie żną, dzieweczki sobie śpiewają, drudzy pokrzykawają, snopki w kopy znowu układają; ano im i milej, i sporzej robić, kiedy pana widzą, a wszakoż nie owego, co się z nimi po polu z maczugą goni albo biczem po grzbiecie kołace. Tamże sobie i przepióreczkę ugonić może, ale nie owak, aby proso abo insze...
31 psl. - A zażby lepiej leżał jako wieprz w barłogu, a marnie czas tracił, co jest drogi klejnot, a który już upłynie, już się nigdy nazad wrócić nie może, a nic nie może być szkodliwszego młodemu człowiekowi jako nikczemne próżnowanie. Bo to widamy iw koniach iw innych zwierzętach, iż im je naczęściej ćwiczą a wyprawują, tem też naosobniejsze bywają.